Czyli kuchnia podróży – na Święta każdy chce wrócić do siebie, dlatego grudniowa podróż jest bardziej podróżą w czasie. Cofamy się do czasów Królowej Marysieńki i jej odkrycia ziemniaka, aż po czasy ostatniego polskiego króla Poniatowskiego, który sprowadził na nasze stoły francuski styl. Nasze dania są inspirowane kuchnią staropolską, zarówno dworską jak i prostszą, bardziej plebejską. Wykorzystujemy produkty emblematyczne dla naszych„konfektów” jak grzyby, kasze, miody, orzechy, dziczyznę. Przypominamy jednocześnie o inspiracjach zachodnich dworskich kucharzy, które pojawiały się na staropolskich stołach. Nie zapominamy o przyprawach, które z wdziękiem współtworzyły wraz ze smakiem kwaśnym i słodkim paletę gustów naszych przodków.
29,- Matias z sałatką Waldorf, seler, rodzynki, jabłko, orzech włoski
32,- Pasztet z kaczki podany z marynowaną na słodko gruszką i kwaśnymi piklami grzybowymi
–,- Ryba na dziś
54,- Faszerowane kaszą i grzybami udko z kurczaka, purée z pieczonym jabłkiem, sos demi-glacé
59,- Konfitowane udo z kaczki, glazurowany burak, purée z pasternaku i pieczoną śliwką
89,- Udziec jagnięcy podany na bigosie z wędzoną śliwką, babka ziemniaczana, crème fraiche
64,- Boczek z dzika podany na wielkopolskiej pyzie drożdżowej, brukselka, sos winny
49,- Łazanki lwowskie ze słodkiej kapusty z leśnymi grzybami, domowy makaron
54,- Beet Wellington, czyli pieczeń z buraka z farszem borowikowym, zawinięta w maślane chrupiące ciasto
29,- Mus karmelowy z piernikiem i pigwą